Głos męski: Nie dam rady stary! Jestem zarobiony jak cholera! W tym tygodniu tyram do nocy!
(po chwili milczenia)
Ten sam głos męski: Poważnie ci mówię stary! I do tego jeszcze ten projekt, miał być na wczoraj!
(po chwili milczenia i już z poirytowaniem)
Ten sam głos męski: No co ja ci stary będę tłumaczyć, no padam po prostu…
Więcej nie słyszałam. Nie żebym specjalnie podsłuchiwała. Mężczyzna mówił wystarczająco głośno, aby być słyszanym w obrębie kilometra. W każdym razie tak głośno, że w sąsiadującej szatni damskiej było co nieco słychać. A mówią, że to kobiety są skomplikowane…. 🙂 Cudna rozmowa prawda? Ale cudniejsze jest to zdjęcie, które mi ją przypomniało. Zdjęcie znalezione w sieci. Miłego wieczoru <3 po prostu Kobieta <3