I że Cię nie opuszczę…

Mój związek od początku był dla ludzi kontrowersyjny – on młody student, ja o ugruntowanej pozycji zawodowej kobieta po przejściach i matka nastolatka 😉 Pamiętam, że decyzja o małżeństwie zapadła właśnie w listopadzie dwa lata temu, choć nieraz Szymon pytał mnie, czy byśmy może nie chcieli już i teraz… Czytaj dalej „I że Cię nie opuszczę…”