Rozmowa telefoniczna zasłyszana w męskiej szatni hotelowego spa

Głos męski: Nie dam rady stary! Jestem zarobiony jak cholera! W tym tygodniu tyram do nocy!

(po chwili milczenia)

Ten sam głos męski: Poważnie ci mówię stary! I do tego jeszcze ten projekt, miał być na wczoraj!

(po chwili milczenia i już z poirytowaniem)

Ten sam głos męski: No co ja ci stary będę tłumaczyć, no padam po prostu… Czytaj dalej „Rozmowa telefoniczna zasłyszana w męskiej szatni hotelowego spa”

List Eli

Ela napisała do mnie bardzo poruszający list. Za zgodą autorki, publikuję jego treść.

Droga Kobieto!

Śledzę Twój blog właściwie od początku jego powstania. Podoba mi się to, co piszesz i w sposób jaki to robisz. Piszesz szczerze i uczciwie. I choć czasami Twoje teksty stają się literackie i żyją własnym fikcyjnym życiem, to przynajmniej nie są wydumane, a prawdopodobne. Gdzieś pomiędzy wierszami uświadomiłam sobie nawet, że jesteśmy do siebie podobne. Łączy nas na pewno doświadczenie i doznanie krzywdy od mężczyzny. Kobieto, wiem, że mnie zrozumiesz, bo ja już naprawdę nie potrzebuję porad i poklepywania po ramieniu wszystkowiedzących psychologów, rodziny, a nawet znajomych, którzy przez ostatnie lata potrafili mi tylko wytykać błędy. Wskazywać, gdzie ja je popełniłam i jak naprawić mój i tak już dogorywający związek. Jak być przykładną cierpiętnicą, znoszącą pięści tyrana. Czytaj dalej „List Eli”

Julka i Remek – obrazek rodzinny

Julka obudziła się wraz ze świtem. Czerwcowe słońce jeszcze niemrawo wychodziło spoza chmur. Było bardzo wcześnie, zdecydowanie za wcześnie, by wstać. Remek oddychał miarowo i spokojnie, spał jeszcze w najlepsze. Ona już spać nie mogła. Przyglądała się mu przez dłuższą chwilę. Szczęście ją pobudzało i by nie uronić nic z tych radosnych chwil, musnęła policzek męża, który nawet nie drgnął i wyskoczyła z łóżka. Czytaj dalej „Julka i Remek – obrazek rodzinny”