O „Fúsim” Dagura Kári’ego – bo „człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”…

W leniwe grudniowe wieczory, gdy niebo sypie śniegiem albo – gorzej – płacze deszczem tak, że tylko zaszyć się w wygodnej sofie, pod puchatym kocem, najlepiej w miłym towarzystwie, proponuję – popijając grzane wino – obejrzeć dobry film… Czytaj dalej „O „Fúsim” Dagura Kári’ego – bo „człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać”…”